kl. Ceana
Sunny Boy x Costaryka
kuc appaloosa
ur. 1 lutego 2004r
- Wystawy,
- Rekreacja
historia: Ceana została przez nas zakupiona jako roczniak i przez wiele lat była u nas klaczą hodowlaną, sprawiającą przy tym masę radości dzieciom, które od zawsze uwielbiała. Nie chorowała, czasami brała udział w jakiś wystawach. Gdy jednak postanowiliśmy zlikwidować hodowle kucyków została wystawione na sprzedaż.
podczas pracy: Klacz rzadko kiedy pracuje z człowiekiem: jeśli już to idzie na lonże, albo spacer w ręku. Gdy to się jednak zdarza jest dość opornym zwierzęciem. Niby się nie płoszy, ale nie ma większej ochoty na współpracę i wysilanie się. Jedynie osoby, które są jej bliskie potrafią wykrzesać z niej coś więcej. Jest ujeżdżona, jednak nie ma zbyt dużych umiejętności: czasem była wykorzystywana jako koń do oprowadzanek. Należy jednak dodać, że uwielbia spacery w ręku w towarzystwie innych koni: jest wtedy niezwykle pobudzona.
podczas zawodów: Ceana nie jest koniem sportowym. Bierze więc udział tylko w wystawach, które nie są dla niej niczym nowym, czy strasznym. Ot, musi się poruszać, co niekoniecznie się jej podoba, ale skoro człowiek chce to polecenie wykona. Z tego powodu rzadko kiedy wygrywa: brakuje jej dynamizmu typowego dla koni, które uwielbiają się pokazywać. Transport potrafi być dla niej dość stresujący, dlatego raczej nie jeździ w koniowozie sama: zawsze bierzemy dla niej jakiegoś towarzysza.
względem ludzi: Nieagresywna, ale oporna i uparta. Z jednej strony dzieciaki mogą się na niej wieszać, przytulać, a ona nic im nie zrobi, ale z drugiej zmuszenie jej do podania kopyt potrafi być naprawdę długim procesem. Jeśli nie ma nastroju trudno zmusić ją do czegokolwiek. Pójście na pastwisko? Po co skoro boks jest duży? Weterynarz chce zobaczyć jej zęby? Eeee nie, ona nie będzie mu nic pokazywać. Nie boi się praktycznie niczego, ale z drugiej strony nic ją nie rusza i wszystko ma gdzieś, a jeśli coś nie będzie dla niej przyjemne po prostu to oleje. No chyba że ktoś w zamian zaoferuje jej jakiś przysmak .Wtedy sprawa przybiera innych obrotów. O tak, trudno o bardziej łasego na słodycze zwierzaka niż Ceana!
względem koni: W małym ciele wielki duch: Ceana ustawia nawet większe od siebie konie, a przynajmniej próbuje, dlatego na pastwisku porusza się tylko wśród innych kucyków, albo bardzo łagodnych zwierząt, które nic jej nie zrobią. Wprawdzie jej próby dominacji wzbudzają śmiech, ale już kilkukrotnie prawie doprowadziły do tragedii. Jest za to doskonałą matką: pewną siebie, pilnującą źrebaka, ale przy tym nie nadmiernie pilnującą go.
względem ludzi: Nieagresywna, ale oporna i uparta. Z jednej strony dzieciaki mogą się na niej wieszać, przytulać, a ona nic im nie zrobi, ale z drugiej zmuszenie jej do podania kopyt potrafi być naprawdę długim procesem. Jeśli nie ma nastroju trudno zmusić ją do czegokolwiek. Pójście na pastwisko? Po co skoro boks jest duży? Weterynarz chce zobaczyć jej zęby? Eeee nie, ona nie będzie mu nic pokazywać. Nie boi się praktycznie niczego, ale z drugiej strony nic ją nie rusza i wszystko ma gdzieś, a jeśli coś nie będzie dla niej przyjemne po prostu to oleje. No chyba że ktoś w zamian zaoferuje jej jakiś przysmak .Wtedy sprawa przybiera innych obrotów. O tak, trudno o bardziej łasego na słodycze zwierzaka niż Ceana!
względem koni: W małym ciele wielki duch: Ceana ustawia nawet większe od siebie konie, a przynajmniej próbuje, dlatego na pastwisku porusza się tylko wśród innych kucyków, albo bardzo łagodnych zwierząt, które nic jej nie zrobią. Wprawdzie jej próby dominacji wzbudzają śmiech, ale już kilkukrotnie prawie doprowadziły do tragedii. Jest za to doskonałą matką: pewną siebie, pilnującą źrebaka, ale przy tym nie nadmiernie pilnującą go.
brak
Wystawowe:
- II miejsce,wystawa klaczy kuców miniaturowych, Hipodrom Paris
- III miejsce, wystawa kuców, Hipodrom Paris
brak
Właściciel: WHK Arisha
Poprzedni właściciel: ---
W wirtualu od: 18 stycznia 2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz