WHK Arisha: kl. Story of an Heir / american paint horse

kl. Story of an Heir

Heir of Magic x Misty Storyteller

american paint horse

ur. 9 marca 2001r

kl. Story of an Heir american paint horse ur. 9 marca 2001r myszata tobiano	O: Heir of Magic nvrt	Magic Sword nvrt	Sword nvrt
			Magic nvrt
		Her Heir nvrt	Heir nvrt
			Her Power nvrt
	M: Misty Storyteller nvrt	Best Storyteller nvrt	Storyteller nvrt
			Betty nvrt
		Misty Miss nvrt	I Miss My Look nvrt
			Misty nvrt

Wystawy,
Hodowla

historia: Któregoś roku poszukiwaliśmy klaczy hodowlanej niespokrewnionej z naszymi końmi. Było to zadanie pana Jana, który szukał i w kraju, i zagranicą, młodej klaczy. Poszukiwania trwały dość długo, aż w końcu... natrafił na niezwykłą klacz. Nie tylko miała bardzo ładną budowę, ale również niezwykłą maść. Myszate konie nie spotyka się zbyt często, a co dopiero mówić o srokaczach! Klacz miała wtedy dwa lata, była zdrowa, nigdy nie kontuzjowana i wychowana na łąkach. Nie wahaliśmy się długo. Mimo, że kosztowała całkiem sporo, Story szybko pojawiła się w hodowli.

podczas pracy: Story bardzo rzadko pracuje z człowiekiem. Nigdy nawet nie próbowaliśmy jej zajeżdżać: jest klaczą hodowlaną, która całe dnie spędza na pastwisku, a nie koniem sportowym. Gdy jednak zostanie wzięta na lonże wyraźnie praca sprawia jej pewną przyjemność. Jest posłuszna i zwraca dużą uwagę na człowieka, nie próbuje dominować. Przez to jednak, że dzieje się to na prawdę dość rzadko, klacz nie zna najlepiej wszystkich komend i często się myli.

podczas zawodów: Nasza myszata ślicznota jeździ jedynie po wystawach. Czuje się jednak na nich dość spokojnie, swobodnie. Nie denerwują ją inne konie, jest bardzo rozluźniona. Story z reguły nie płoszy się i nie wyrywa, a podczas występu zwraca dużą uwagę na najlepiej znanego jej człowieka w okolicy czyli - prezentera.

względem ludzi: Spokojna i uległa. Nie ma problemów, aby ją miziać i głaskać, raczej nie gryzie, nie kopie. Dzieci bardzo ją lubią - podoba im się jej maść, dlatego często, gdy jakieś przychodzą do naszej stajni nawet po kilka razy pytają się, jakie to umaszczenie, bo jest dziwne. Czyszczenie jej, jak i sprowadzanie z pastwiska nie sprawia najmniejszych kłopotów. Boi się jedynie weterynarzy i kowali - gdy tylko zobaczy człowieka z jakimś strasznym narzędziem w ręce potrafi się cofać, wyrywać i nie dać do siebie podejść.

względem koni: Rzadko wpada w bójki, jest zdecydowanie miłym koniem. W stadzie zwykle jest tak pośrodku - nigdy nie próbuje dominować, ale nie jest też gryziona i dręczona przez inne konie. Jest przy tym bardzo troskliwą matką: doskonale odchowuje swoje źrebięta, jednocześnie bez problemu pozwalając do nich podejść każdemu choć trochę znanemu jej człowiekowi.

Numer hodowlany/chip: A0012001

Werkowany: tak
Kuty: nie
Odmiany: latarnia, 4x skarpetki
Wysokość w kłębie: 151cm
Tarnikowane zęby: tak
Zajeżdżony: nie
Zajeżdżony w wieku: ---