og. Sparks On Scene / american quarter horse


og. Sparks On Scene
Scenic Potencial x Icy Sparks
american quarter horse
ur. 15 marca 2003r







                                                       










og. Sparks On Scene
american quarter horse
ur.15 marca 2003r
izabelowata
O:
Scenic Potencial
american qauarter horse
jelenia
boks | zdjęcie
Scenic PrincenvrtPrince of Your Heart nvrt
Scenic Doll nvrt
American PotencialnvrtAmerican Pride nvrt
Big Potencial nvrt
M:
Icy Sparks
american quarter horse
perlino
boks | zdjęcie
Sparky Monster
nvrt
Monster Under You Bed nvrt
Sparky Warrior nvrt
Icy Queen
nvrt
Icy Guy nvrt
Demon's Queen  nvrt







  • western pleasure,
  • ujeżdżenie L-P,
  • wystawy







historia: Przyszedł na świat w boksie naszej Icy, od razu zachwycając wszystkich swoim uroczym pyszczkiem. Rósł zdrowo i szybko, nikt też nie spieszył się z jego sprzedażą, nagle więc okazało się, że mamy w hodowli całkiem ładnego dwulatka, gotowego by zacząć jakąś pracę. Ujeździliśmy go, wytrenowaliśmy... a nasza ekipa tak go polubiła, że decyzja zapadła - Spark zostaje u nas. Nie był może reiningowcem, podobnie jak jego ojciec, ale dzięki ładnym chodom dobrze nadawał się do pleasure, dlatego uznaliśmy, że możemy dać mu szansę.

podczas pracy: Po matce Spark odziedziczył bardzo uległy charakter, a że w genach ma typowy dla quartera spokój, jest świetnym koniem dla początkujących. Chętnie pracuje i bez wahania wykonuje większość poleceń, nie zwracając uwagi na szarpanie za pysk, czy nadmierną ilość batów. By nie było, nie jest przy tym leniwy, przeciwnie, ma w sobie sporo pozytywnej wręcz energii, co sprawia, że praca z nim to prawdziwa przyjemność. Oczywiście, gdy widzi klacz, ożywia się i chce do niej podejść, da się to jednak opanować bez większego problemu, nawet, jeśli ta się akurat grzeje.
  • praca z ziemi: Nie sprawia większych problemów. Chętnie się uczy, stosunkowo wolno się nudzi, dlatego nieźle nadaje się na wszelkie kursy naturalnej pracy z koniem dla początkujących. Mało czego się boi, a jeśli już to się zdarzy, nie ma większych problemów z odczuleniem go na dany bodziec. 
  • pod siodłem: Chodzi energicznie i chętnie, aczkolwiek z typowym dla jego rasy wewnętrznym spokojem. Nie kombinuje za dużo, słuchając poleceń jeźdźca i po prostu wykonując je, bez większego pomyślunku. Dlatego też wymaga jak najkonkretniejszych poleceń: zrobi wszystko, o ile jeździec da mu dokładne wskazówki. W innym wypadku po prostu się wyłącza, nie myśli nad elementem, który wykonuje.
  • w terenie: Jest dość odważny i bardzo posłuszny, jednak zdecydowanie lepiej czuje się, gdy nie jest czołowy. Idzie wtedy znacznie pewniej. Jak większość koni, poza terenem stajni ożywia się, nasłuchuje, chętniej idzie do przodu, czasem nawet bryknie raz, czy dwa. Klacze i wałachy nie są dla niego najmniejszym problemem, bo o ile żadna z dziewczyn akurat się nie grzeje, po chwili w ich towarzystwie jakby przestaje je zauważać.

podczas zawodów: Z racji opanowanego i odważnego charakteru, wyjazdy poza stajnie nie są dla Sparka większym problemem. Jasne, na początku, w nowym miejscu, gdy wokół panuje zamieszanie, jest nieco zagubiony, jednak z czasem zwykle się uspokaja i już podczas występu w pełni skupia się na jeźdźcu. Same występy, czy to w ujeżdżeniu, czy w pleasure, traktuje dość... można by rzec, neutralnie. Słucha się jeźdźca, dobrze się prezentuje, jeśli tylko ten mu na to pozwoli ii.. tyle. Raczej nie zdarza się, aby próbował uciec, czy by się czegoś wystraszył.

  • podczas transportu: Bez problemu wchodzi do przyczepy: nie boi się samochodów i z tym nie ma większych problemów. Podróż znosi pozornie spokojnie: nie kopie, nie wierci się, często przysypia. Niestety, w jego głowie chyba nie wygląda to aż tak kolorowo, bo w trakcie wychodzenia jest wyraźnie nerwowy i robi wszystko, by opuścić ją jak najprędzej. Mimo że już kilka minut później jest w stanie wejść do niej z zupełnym spokojem. Zwykle potrzebuje właśnie paru minut spokoju, by dojść do siebie i się rozluźnić po drodze, zwłaszcza długiej. Najlepiej wtedy robi mu spokojne oprowadzanie i dotyk właściciela.
  • podczas startu w western pleasure: Wydaje się, że jest do tego sportu wręcz stworzony: nie potrzebuje nawet wielu treningów, by w trakcie oceny zachowywać stoicki spokój, nie gonić i grzecznie wykonywać polecenia jeźdźca. Spokojnie się prezentuje, nisko unosząc nogi i podążając na luźnej wodzy. Niektórzy z naszej ekipy śmieją się, że można byłoby go puścić luzem na arene, na której trwa konkurs, a on i tak zrobiłby to, co do niego należy.
  • podczas startu w ujeżdżeniu: Spark to dość flegmatyczny charakter co wprawdzie pomaga mu w westernie pleasure, ale nie do końca przekłada się to na jazdę w klasyce. Brakuje mu dynamiki, którą zwykle mają konie chodzące w niej. Bo może być żywiołowym koniem, ale po prostu brakuje mu "tego czegoś", co często mają konie ras niemieckich. Przez to nigdy nie będzie wysokiej klasy ujeżdżeniowcem. Niemniej, jest stosunkowo dokładny i spokojny, przez co sprawdza się w niskich klasach, zwłaszcza, jako koń uczący młodzież jak mają startować w konkursach.
  • podczas wystawy: Z ziemi jakoś łatwiej wykrzesać z niego więcej energii i dynamiki, poza tym generalnie dość chętnie chodzi i pracuje z ziemi, a co za tym idzie, na wystawie prezentuje się bardzo ładnie. Widać, że po prostu cieszy się byciem z człowiekiem i spokojnie wykonuje jego polecenia. Bo właśnie: to nie koń, który chce zadowolić widownie. Mu wystarczy pochwała od człowieka, którego lubi. 

względem ludzi: Wręcz zachwyca swoją łagodnością. Nigdy nie próbuje nawet szczypać, nie ma nic przeciwko głaskaniu, czy przytulaniu, w granicach rozsądku, rzecz jasna: jeśli mu się coś nie podoba, po prostu odchodzi od człowieka. Podczas czyszczenia potrafi jedynie wyrywać kopyta, jeśli trwa to zbyt długo, jednak nie robi tego nazbyt gwałtownie. Sprowadzanie go z pastwiska jest bezproblemowe, tak samo, jak prowadzenie go na nie. Do znajomych osób podchodzi od razu, od obcych nie ucieka i nie próbuje wyrwać się na padok, czy do stajni.

względem koni:  Bez problemu dogada się z większością wałachów, a choć przy klaczach staje się nieco pobudzony, nie jest to nadmierne. Co prawda, z częścią ogierów bez wątpienia by się pogryzł i pokopał, jednak nie ze wszystkimi: zdarzało mu się wychodzić na pastwisko z takowym kolegą i po szybkim podporządkowaniu mu się, jakoś się zwykle zgrywali. W stajni zdecydowanie lepiej czuje się w towarzystwie znanych koni. Mniej dokucza mu wtedy nawet długotrwałe stanie w boksie.

w boksie: Za długo zamknięty, robi się bardzo nerwowy: potrafi chodzić w kółko i kłapać zębami, zwłaszcza, jeśli skończy mu się siano i nie ma żadnego innego konia obok. Poza tym jednak jest grzeczny jak aniołek. Nie próbuje otwierać drzwiczek boksu, nie kopie w ścianki i często po prostu wystawia swój poczciwy pysk na zewnątrz,czekając, aż ktoś przyjdzie i czymś go poczęstuje.

  • w trakcie karmienia: To gentelmen. O jedzenie się upomina, ale cicho i grzecznie: parska, czasem rży pod nosem. Jest podniecony, ale nie wzbudza niepokoju i nie wariuje. Gdy jednak już dostanie swoją porcje pochłania ją we wręcz nienaturalnie szybkim tempie, dlatego musimy go pod tym kątem pilnować tak, by nie nabawił się kolki.


na padoku: W wolne dni, gdy nikt go nie wyciąga na trening lubi sobie pobiegać. Ot, tak po prostu, dla zwykłej radości biegania. Nie jest przy tym wariatem, który ściga się sam ze sobą: raczej kombinatorem, który raz podnosi nogi nisko, raz wysoko, czasem hopsnie, albo bryknie, jakby chciał sprawdzić, cóż mogą te jego nogi. Jeśli jednak jest wybiegany przez trening po prostu spokojnie się pasie, albo przysypia. Zdarza się też przyłapać go nam na tym, jak patrzy się w przestrzeń, machając tylko ogonem.

chody: Wszystkie chody Sparka są niskie, z dość dobrą, ale nie wybitną akcją nóg. To koń-kanapa: nie ważne, czy mówimy o kłusie, czy o stępie, pod siodłem właściwie nie czuć różnicy w trakcie jazdy. Jedynie podczas galopu zdarza mu się podskakiwać jak piłeczka, ale to wynika z jego własnych prób "upiększenia" chodu i radości z życia, a nie tego, że tak porusza się naturalnie.

rodowód: Spark pochodzi z bardzo ciekawego pod względem kolorystycznym skojarzenia. Jego matka to nasza hodowlana klacz maści perlino, zaś ojciec ma maść jelenią. Icy Sparks nigdy nie była koniem użytkowanym sportowo. Jego ojciec zaś przybył do nas jako dwulatek i należy do dość wszechstronnych wierzchowców. Doskonale sprawdza się w trailu i extreme trailu, a skoki i rajdy też nie są mu obce.

geneza imienia: Jego imię to połączenie imienia matki (Sparks) i ojca (Scene). Nieźle oddają jego sposób pokazywania się w westernie pleasure: Spark to prawdziwa gwiazdka, jeśli chodzi o tę konkurencję.






Trening ujeżdżeniowy | Magdalena "Lena" Piskorska | WHK Arisha | 14.06.2017
Trening w wstern pleasue | Dawid Janicki | WHK Arisha | 21.10.2016






Numer hodowlany/chip: A0012003
Werkowany: tak
Kuty: tak
Odmiany: siwizna
Wysokość w kłębie: 154cm
Tarnikowane zęby: tak
Zajeżdżony: tak
Zajeżdżony w wieku: 3 lat






brak







Sportowe:

  1. II miejsce, western pleasure debiutanci, Hipodrom Paris
  2. III miejsce, western pleasure (profesjonalny), Hipodrom Paris
  3. wyróżenienie, ujeżdżenie L, Hipodrom Paris
Wystawowe:
  1. brak






  1. og. Sparky Storyteller / aph / 2011 / od Story of an Heir / boks / zdjęcie







Stanówka:  9 000h
Nasienie mrożone:  7 000h
Dzierżawa: 9 000h
Sprzedaż: ndt







Hodowca: WHK Arisha
Właściciel: WHK Arisha
Poprzedni właściciel: ---
W wirtualu od: 25 czerwca 2015r

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz