og. Powhatan / koń appaloosa

og. Powhatan
Itazipcho x Pauwau
koń appaloosa
ur. 4 lutego 2000r







                                        








og. Powhatan
koń appaloosa
kasztanowata derka z plamami
ur. 4 lutego 2000r
O:
Itazipcho
nvrt
HahneeHakan
nvrt
Pawnee nvrt
Halona nvrt
Isi
nvrt
Hekli nvrt
Istas nvrt
M:
Pauwau
nvrt
Lapunvrt
Nu-Ci nvrt
Lomasi nvrt
Pakuna
nvrt
RedBone nvrt
Pascua nvrt





  • Pleasure,
  • Trail,
  • Rajdy,
  • Wystawy, championaty,
  • Reprodukcja






historia: Podczas jednej z licznych wizyt ekipy WHK Arisha w USA zakupiliśmy nasienie mrożone oraz zarodki tamtejszych koni i w 1999 roku postanowiliśmy je wykorzystać, aby sztucznie zapłodnić jedną z naszych klaczy-matek. Tak też się stało. Pewna wielkopolska klacz stała się matką, chociaż nie biologiczną, pięknego, tarantowatego ogierka rasy appaloosa. Konik rósł szybko i zdrowi. Jako, że wyglądał na konia z potencjałem, został w hodowli, aby być może w przyszłości stać się znanym reproduktorem. I tak rósł, rósł... nie chorując, nie wykazując żadnych wad... aż w końcu stał się przepięknym przedstawicielem swojej rasy, zachwycającego wszystkich, którzy przyjeżdżają do naszej hodowli.

Podczas pracy: Powhatan to spokojny, jak na ogiera koń, jednak trudno nazwać go pluszakiem. Potrafi być energiczny, potrafi pokazać swoje, jeśli coś mu się nie spodoba. Jest jednak bardzo dobrze wyszkolonym i doświadczonym w pracy koniem, co sprawia, że w przypadku treningów sportowych, zwykle pracuje się z nim nad szczególikami, wprowadza zupełnie wymyślne elementy, albo - po prostu - robi powtórki. Powhatan to ogier i gdy widzi klacz, szczególnie grzejącą się, potrafi do niej zarżeć nawet pod siodłem, jednak zawsze da się nad nim zapanować.

  • Praca z ziemi: Nie potrafi zbyt długo skupić się na jednym ćwiczeniu, dlatego wymaga ogromnej ilości kreatywności od trenera. Jest jednak ciekawy tego, co go otacza i tego, co człowiek ma mu do przekazania. W przypadku naturalnej pracy wyjątkowo szybko łapie elementy, chociaż w przypadku nowych osób miewa niewielkie problemy z akceptacją ich jako przewodników.
  • Na ujeżdżalni:  To dobry koń, potrafi jednak pokazać, że ma w sobie diabełka. Nie lubi, gdy zbyt długo wymaga się od niego skupienia na jednym ćwiczeniu - zaczyna wtedy robić się spięty, buntuje się, co z ziemi jest do opanowania, a pod siodłem bywa niebezpiecznie. Bardzo nie lubi też wszelakiego szarpania za pysk, czy podnoszenia na niego głosu, co w terenie jakoś uchodzi, gdy skupia się na otoczeniu.  Jest jednak koniem, który chętnie uczy się nowych rzeczy, jest pojętny i łagodny. Nie trzeba go raczej poganiać, chętnie wykonuje polecenia, o ile go nie nudzą. Te wszystkie cechy sprawiają, że jest niemal doskonałym wierzchowcem... pod warunkiem, że ma w miarę doświadczonego jeźdźca.
  • W terenie: Rzadko kiedy ponosi, a treningi rajdowe zdają się mu sprawiać masę frajdy. Od czasu, do czasu podczas galopu bryknie, jednak poza terenem stajni jest na prawdę łatwym do prowadzenia koniem, dlatego zdarza się nam na niego wsadzać nawet adeptów jeździectwa. Bez problemu może iść jako czołowy koń, o ile siedzi na nim ktoś doświadczony, bo jest to jedyna sytuacja, w której potrafi pokazać rogi. Nie ma nawyku kopania, albo rzucania się do innych koni. Jest dość wytrzymały, chociaż nie może rywalizować z końmi chodzącymi na co dzień po górach. Z racji odważnego charakteru bardzo rzadko się płoszy.



podczas zawodów; Jako, że jest to przede wszystkim hodowlany ogier, do tej pory nie jeździł w swoim życiu zbyt wiele po zawodach. Mimo to, zachowuje się na nich w miarę spokojnie. Co prawda zbyt duże zamieszanie potrafi go nieco irytować i sprawić, że Powhatan staje się spięty, jednak jeśli tylko uda się  uniknąć zamętu, lub też ogier ma wyjątkowo dobry humor, spisuje się bardzo dobrze. Staramy się więc nie dopuszczać do niego tłumów, zachwyconych jego maścią i unikać zatłoczonych miejsc.

  • podczas transportu: Jeśli ma dobry nastrój, podróż, nawet długa, nie sprawia mu najmniejszego problemu. Nie stresuje go wchodzenie do przyczepy, nic sobie nie robi także z trzęsącego się samochodu. Problem pojawia się, gdy Powhatan wcześniej się czymś zestresuje, lub jest niewybiegany - o ile dalej bez problemu wejdzie do środka, w czasie samej podróży zaczyna strasznie się wiercić. Zwykle słychać, jak nerwowo stuka kopytami o posadzkę, a im dłuższa jest podróż, tym silniejszej bomby można spodziewać się w chwili, gdy będzie wyprowadzany na zewnątrz - w takich sytuacjach Powhatan dosłownie wyskakuje ze środka, czasem nawet wyrywając się prowadzącemu. 
  • podczas startu w trailu: Jest z natury bardzo spokojnym i dokładnym koniem, dzięki czemu doskonale sprawdza się na torze przeszkód. Rzadko kiedy sam z siebie popełnia błędy, częściej jest to wina jeźdźca, który dał mu zły, lub opóźniony sygnał. Co prawda ma małe problemy z cofaniami, zdarza się również, że gdy ma zły dzień gubi rytm i uderza kopytami w drągi, jednak nie wynika to zwykle z nieumiejętności, a po prostu - braku doświadczenia i stresu.
  • Podczas startu w pleasure: Pohatan ma bardzo delikatne, miękkie chody i słucha się jeźdźca, dzięki czemu i w tej konkurencji sprawdza się nie najgorzej. Nie tylko jednak dobre wyszkolenie i poprawne chody, ale też maść wiele w tym przypadku dają: wyróżniony z tłumu, zwraca od razu na siebie uwagę i nie raz sędzia przyznał się nam, że mając do wyboru jego, albo konia idącego bardzo podobnie, ale o typowej maści, wolał ocenić wyżej właśnie naszego Powhatana.
  • Podczas wystaw: Nie jest koniem typowo wystawowym, dlatego na pokazach nie zachowuje się najlepiej. To dobrze ułożony koń i robi to, co do niego należy, jednak wyraźnie widać, że nie czuje się najpewniej. Potrafi delikatnie się spłoszyć, cofnąć, niemniej, dzięki jego posłusznemu charakterowi zwykle słucha się prezentera, a dobra budowa i ruch nie raz zapewniły mu zwycięstwo.


względem ludzi: W obejściu Powhatan jest dość przyjemnym koniem, jednak kilka czynności związanych z opieką nad nim zawsze sprawiało pewne trudności. Przede wszystkim kąpanie - o ile ogier bez problemu wejdzie do strumienia, to wody z węża okropnie się boi i jak na razie nie udało nam się go do niego przekonać. Tarantek ma także gorsze dni, w czasie których za nic w świecie nie chce przyjąć do pyska wędzidła, przez co zmusza trenerów do pracy z nim na halterze, lub cordeo, mimo, że zwykle już kolejnego dnia przyjmuje kawałek metalu do pyska bez zarzutu. Zdarza się też, że jeśli długo nie był na pastwisku, z powodu wyjazdy, czy kontuzji, mamy później problem, aby zabrać go z niego do stajni: Powhatan w takiej sytuacji zwykle nie ma zwykle na to najmniejszej ochoty. Nie gryzie jednak, nie kopie, dlatego jest zdecydowanie dość bezpiecznym zwierzęciem, dzięki czemu gdy do naszej hodowli przychodzą goście w postaci dzieci, lub nastolatków szybko skrada serca ich wszystkich.

względem koni: Powhatan zwykle pasie się sam i kontakt z innymi końmi ma tylko przez ogrodzenie, przez drzwiczki boksu, lub też - podczas treningu. Z tego powodu nie ma jakiś zażyłych relacji z jakimikolwiek końmi i jest spragniony kontaktu. Często więc rży do swoich sąsiadów, a w boksie próbuje nawiązać kontakt z innymi czworonogami. Gdy już zdarzy mu się wypasać z jakimś kolegom zwykle korzysta z tego jak może - o ile nie pokłóci się z nim, zwykle sam zaczyna zabawę.

w boksie: Co prawda zdecydowanie bardziej woli stać na pastwisku i czuje się na nim po prostu swobodniej, ale dłuższe stanie w boksie, czy to z racji kryć, albo zawodów, nie jest dla niego większym problemem, o ile ma zapewnioną minimalną dawkę ruchu. Jest w miarę cierpliwy, chociaż jak chyba w przypadku każdego konia, gdy zbyt długo stoi wewnątrz wpływa to negatywnie na jego stan psychiczny. Ogier nie potrafi się skupić, bywa, że zaczyna robić się nerwowy. Niemniej, gdy jest brzydka pogoda sam domaga się wejścia do środka, dlatego chyba można uznać, że traktuje to pudło jako swój mały azyl.

  • podczas karmienia: Gdy wie, że zbliża się karmienie, zachowuje spokój. A przynajmniej tak długo, jak nie zobaczy na horyzoncie osoby z paszą. Wtedy zaczyna się istne szaleństwo. Powhatan potrafi kopać w drzwiczki, rżeć, dodatkowo, szczurzy się do koni przebywających w boksach obok. Wymusza jak najszybsze dostanie posiłku, jakby bał się, że zaraz mu go zabiorą. Gdy już jednak dorwie się do swojej porcji, uspokaja się i zjada ją w zadziwiająco wolnym tempie.

na padoku: Jako, że zwykle pasie się sam, nie ma zbyt wiele do roboty. Zwykle pasie się, lub rozładowuje nadmiar energii. Bywa też, że czatuje na ludzi, czy inne konie, rżąc. Jeśli jakiś człowiek podejdzie do ogrodzenia, a on akurat się nudzi, chętnie podejdzie, da się pogłaskać, albo spróbuje wyciągnąć od tego kogoś smakołyk. Nie należy do koni, który swoim zachowaniem próbują rozwalić ogrodzenie, czy jakieś drzewko, niemniej, zdarzyło mu się popsuć całkiem sporą ilość siatek na siano, a derka na pastwisku zwykle umiera wyjątkowo szybko.

chody: Powhatan porusza się dość energicznie, jednak jego chody są niskie i bardzo wygodne. W stępie nie widać jego bardzo dobrej akcji nóg, ale porusza się jak najbardziej poprawnie Pojawia się to w kłusie, który jest wręcz doskonały, jak na westernowca - energiczny, ale wyraźnie wygodny. I w galopie nie ma mu co zarzucić: Powhatan porusza się rytmicznie, w odpowiednim tempie.

rodowód: Powhatan to koń o w pełni niewirtualnym rodowodzie. Jego ojciec był przepięknym gniadym tarantem startującym w cutingu o sporej ilości sukcesów, matka zaś była poprawnie zbudowaną, ładną hodowlaną klaczą. Trudno jednak powiedzieć tu coś więcej.

geneza imienia: Imię Powhatana nawiązuje do rodowitych amerykaninów. Powatanowie byli federacją plemion zamieszkujących stan Wirginia założoną w XVII wieku.







Teren | Jan Zamojski | WHK Arisha | 01.04.2015
Teren | Jan Zamojski | tatry | 26.06.2015
Trening rekreacyjny | Jan Zamojski | WHK Arisha | 04.06.2017r
Trening trailowy | Jan Zamojski | WHK Arisha | 03.01.2015






Numer hodowlany/chip: A0012000
Werkowany: tak
Kuty: tak
Odmiany: latarnia
Wysokość w kłębie: 162cm
Tarnikowane zęby: tak
Zajeżdżony: tak
Zajeżdżony w wieku: 4 lata







  







Sportowe:
  1. I miejsce, trail, Homestead DS
  2. I miejsce, trail, Oak's Training Center
  3. I miejsce, trail (ogiery), Hipodrom Holly
  4. I miejsce, western pleasure, XII IAHF
  5. I miejsce, rajd na 10km, Jakarta Arabians
  6. II miejsce, trail, Hipodrom Rose
  7. II miejsce, trail,  Hipodrom Eliksir
  8. II miejsce, western pleasure, Hipodrom Rose
  9. II miejsce, western pleasure, Dresagio Stud
  10. II miejsce w westernie, Hipodrom Paris
  11. II miejsce, trail,  Hipodrom Eliksir
  12. II miejsce, rajd amatorski, Hipodrom Eliksir
  13. II miejsce, western pleasure (profesjonalny), Hipodrom Paris
  14. II miejsce, trail, Hipodrom Paris
  15. III miejsce, western pleasure, Hipodrom Plus
  16. III miejsce, western pleasure, IAHF
  17. III miejsce, trail,  Hipodrom Eliksir
  18. III miejsce, trail, Hipodrom Encanto
  19. IV miejsce, rajd 15km, IAHF
  20. V miejsce, trail, XII IAHF
  21. VI miejsce, trail, IAHF
  22. wyróżnienie, trail, Hipodrom Paris
  23. wyróżnienie, trail, Hipodrom Paris
  24. wyróżnienie, rajd 15km, Hipodrom Paris
  25. wyróżnienie, western pleasure debiutanci, Hipodrom Paris
Wystawowe:
  1. I miejsce, wystawa appaloosa, Jakarta Arabians
  2. I miejsce, wystawa koni ras amerykańskich, WH 'Tolworth"
  3. I miejsce, wystawa ogierów innych ras,  Dresagio Stud
  4. I miejsce, wystawa koni westernowych, Hipodrom Paris
  5. I miejsce, wystawa podczas dnia ogierów, Hipodrom Paris
  6. I miejsce, wystawa koni innych ras, Rubinova
  7. I miejsce, wystawa koni innych ras, Sueno Stud
  8. II miejsce, wystawa koni ras amerykańskich, Stajnia Itaka
  9. II miejsce, wystawa koni innych ras (grupa 2), Aspera Ranch
  10. III miejsce, wystawa koni innych ras, Dresagio Stud
  11. wyróżnienie, wystawa koni ras amerykańskich,  Liliowa Zatoka
Inne:
  1. II miejsce, konkurs na najlepszego ogiera, Hipodrom Paris





  1. og. Achak / app / 2004 / od Aquene / boks / zdjęcie
  2. og. Ahanu / app / 2009 / od Aquene / bokszdjęcie
  3. og. Ashkii / app / 2005 / od Aquene / bokszdjęcie
  4. og. Askook / app / 2004 / od Aquene / boks / zdjęcie
  5. og. Maphee / app / 2009 / po Microsoft Excel T / boks / zdjęcie
  6. og. Miksai / app / 2008 / od Microsoft Excel T / boks / zdjęcie
  7. og. Moki / app / od Missouri / boks / zdjęcie
  8. kl. Awenita / app / 2005 / od Aquene / boks / zdjęcie
  9. kl. Ayasha / app / 2006 / od Aquene / bokszdjęcie
  10. kl. Meoquanee / app / 2009 / od Microsoft Excel T / boks / zdjęcie
  11. kl. Roseen / app / 2007 / od Aquene  / bokszdjęcie






Stanówka: 7 000h
Nasienie mrożone: 4 500h
Dzierżawa: 10 000h/mies
Sprzedaż: ---






Hodowca: WHK Arisha
Właściciel: WHK Arisha
Poprzedni właściciel: ---
W wirtualu od: 13 grudnia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz