Marveick x Aishwarya
mustang
ur. 4 kwietnia 2013
kl. Avalon
mustang
ur. 4 kwietnia 2013r
kasztanowata |
Marveick
|
nn
|
nn
|
nn
| |||
nn
|
nn
| ||
nn
| |||
M:
Aishwarya
|
nn
|
nn
| |
nn
| |||
nn
|
nn
| ||
nn
|
- Reining,
- Western pleasure
historia: Urodziła się w sposób zupełnie nienaturalny - WHK Arisha zdobyło nasienie mrożone oraz embriotransfer koni własności Apple Garden Stud. Ale nie tych zwyczajnych kopytnych, a mustangów przebywających u Andrei. Postanowiliśmy więc skorzystać z okazji. Postanowiliśmy wyhodować mustanga, tak, by w przyszłości zacząć hodować tę rasę. I tak oto w 2013 roku na świat przyszedł nasz pierwszy mustang - kasztanowata klacz, cechująca się olbrzymią wytrzymałością. Początkiem 2016 roku zaczęliśmy ją zajeżdżać i obecnie powoli zaczyna swoje starty w zawodach.
podczas pracy: Avalon nie jest w żadnym razie dzikim mustangiem: w końcu urodziła się już u nas. Mimo to jej geny dają o sobie znać. Jest dość nieufna wobec obcych i początek pracy z nią potrafi być bardzo trudny. Jeśli już jeździec ją do siebie przekona, dostaje konia wrażliwego, dynamicznego i bystrego, ale przy tym niezbyt dokładnego. Avalon chce każde polecenie wykonać jak najszybciej i po prostu trudno ją zmusić, by wykonała każde polecenie od linijki. Ma skręcić teraz, skręci po dwóch sekundach; ma zrobić sliding stop to zrobi go, ale za szybko skończy. Poza tym przez bardzo silny instynkt stadny lepiej,by w trakcie pracy miała na oku przynajmniej jednego konia. W innym wypadku robi się bardzo niespokojna.
- praca z ziemi: Przy treningu Avalon bardzo mocno skupiamy się na pracy z ziemi. To dość płochliwe zwierzę, które wymaga odczulania i bezustannej pracy z osobami, które zna. Na szczęście uczy się i łapie dość szybko, a efekty każdej lonży, czy zabaw z ziemi dają bardzo dobre efekty później, gdy klacz ląduje pod siodłem. Należy jednak uważać, aby sesje nie były zbyt długie. O ile pod siodłem Avalon jest dość cierpliwa to już z ziemi szybko trafi zainteresowanie.
- w terenie: Absolutnie nie nadaje się na samodzielne, dzikie galopady. Najlepiej, gdy idzie w teren z jakimś ze swoich końskich przyjaciół. Dzięki temu jest w miarę spokojna i rzadko się płoszy, ale należy dodać, że i tak jej się to zdarza: a jak już się wystraszy, to staje się bardzo trudna do opanowania. Cały czas pracujemy nad jej nerwowymi zachowaniami. Niemniej, jeśli wszystko gra - jest w zastępie i zna teren - jest wręcz cudownym koniem na wyjazdy dzięki swojej niezwykłej wytrzymałości i wzmożonej w terenie wrażliwości na sygnały.
podczas zawodów: Avalon stopniowo przywyka do startów, ale tak czy siak jest w trakcie nich dość zdenerwowana. Nerwowa atmosfera przed zawodami mocno się jej udziela: potrzebuje spokojnego jeźdźca i w miarę spokojnej okolicy, by choć trochę się rozluźnić. Często się płoszy, czy drga nerwowo, gdy coś zobaczy. Niemniej, lubi przebywać wśród koni i ich duża ilość jest dla niej wręcz wybawieniem. Ciągnie do nich i zwykle jest bardzo przyjacielsko nastawiona.
- reining: Na arenie musi zostać sama: to jej największy problem. Jeśli choć na chwile straci inne konie z oczów robi się bardzo nerwowa i niespokojna. Dlatego robimy wszystko, by przynajmniej jednego konia miała na widoku. Jeśli uda się jej skupić, wykonuje swoje zadania raczej poprawnie, choć jak to u Avalon bywa, niełatwo o dokładne wykonanie. Niemniej, nie szarpie się i w miarę słucha się jeźdźca. Najlepiej wypadają u niej koła, dzięki dynamicznemu galopowi.
- western pleasure: W przypadku tej konkurencji zdecydowanie pomaga jej obecność innych koni na arenie. Jest spokojniejsza, w miarę rozluźniona, co zapewnia jej wyższe noty, niż w trakcie reiningu. Z drugiej strony, woli galop, niż stęp w żółwim tempie: jeśli idzie pierwsza, próbuje przyśpieszać i trafi rytm. Problem znika, jeśli postawi się ją za którymś koniem w kolei. Wtedy potrafi zachwycić sędziów swoim rytmicznym, niskim kłusem.
względem ludzi: Przyjacielska, ale nieufna. Nie podchodzi pierwsza, czasem płoszy się, gdy ktoś wykona nagły ruch. Mimo to nie ma w sobie grama agresji, a jeśli kogoś zna i lubi zawsze domaga się pieszczot. Nowe rzeczy należy wprowadzać przy niej ostrożnie i delikatnie. Dzięki temu nie boi się mycia (ba, wręcz przepada za kąpielami), a wizyty kowala, czy weterynarza znosi bez problemów. Przy siodłaniu, czy czyszczeniu jest grzeczna, dopóki coś jej nie spłoszy: dlatego Avalon bezwzględnie należy wiązać w bezpieczny sposób.
względem koni: Nie mieliśmy jeszcze w hodowli konia z tak silnym instynktem stadnym. Ona musi być wśród koni - inaczej czuje się bardzo niepewnie. Nie jest kłótliwa, choć najlepiej dogaduje się z końmi w swoim wieku. Przy tym chyba ma w sobie trochę końskiej charyzmy, bo często staje się przewodniczką dla młodszych osobników. Zawsze trzyma się stada i rzadko się zdarza, by inne konie ją odrzuciły. Jest bardzo towarzyska: bardzo często "gada" z innymi końmi, bawi się z nimi i wchodzi w inne interakcje.
Lonża | Dawid Janicki | WHK Arisha | 04.06.2017
Trening w western pleasure | Dawid Janicki | WHK Arisha | 14.06.2017
Trening westernowy | Dawid Janicki | WHK Arisha | 09.06.2017
Trening w western pleasure | Dawid Janicki | WHK Arisha | 14.06.2017
Trening westernowy | Dawid Janicki | WHK Arisha | 09.06.2017
Werkowany: tak
Kuty: tak
Odmiany: siwizna
Wysokość w kłębie: 143cm
Tarnikowane zęby: tak
Zajeżdżony: tak
Zajeżdżony w wieku: 3 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz